sobota, 8 marca 2014

„TERESKA, NIE TERENIA” - RECENZJA FILMU „CZEŚĆ TERESKA”

Ostatnio zaczęły mnie również interesować filmy, nie chodzi tu o ich kręcenie czy reżyserowanie.
Ale o ich oglądanie,recenzowanie, komentowanie,ocenianie po prostu wyrażanie własnej opini,
Zaczęło się to od szkolnego kółka filmowego, gdzie wspólnie bierzemy udział w różnych projektach,gdzie razem poznajemy świat filmowy.

Pierwszą recenzję jaką napisałam jest to Film "Cześć Tereska" ze szkolnej biblioteki filmowej. Jest on dość stary i ma już swoje lata, jednak możemy z niego dużo wywnioskować i nauczyć się, lub chociaż przestrzegać błędów jakich popełniła Główna bohaterka-Tereska.

                 „TERESKA, NIE TERENIA” - RECENZJA FILMU                                            „CZEŚĆ TERESKA”

Film Roberta Glińskiego pt. „ Cześć Tereska”  opowiada o dorastaniu nastolatki – tytułowej Tereski, która mieszka w bloku, chodzi do szkoły jak wiele innych dziewczyn. Niestety po pewnym czasie z małej, grzecznej, mocno wierzącej dziewczynki, zmienia się w buntowniczą nastolatkę.
Fabuła filmu jest według mnie ponadczasowa. Na początku poznajemy małą Tereskę w pięknym momencie I Komunii Świętej, znakomicie wkomponowanej na zasadzie retrospekcji. Dziewczyna ma talent krawiecki i marzy o karierze projektantki mody. Niestety w domu nie ma odpowiednich warunków, a stosunki rodzinne są skomplikowane. Teresce jednak udaje się dostać do wymarzonej szkoły, gdzie mogłaby się kształcić w upragnionym zawodzie. I właśnie tam jej życie diametralnie się zmienia - niestety na gorsze.  Dziewczyna poznaje koleżankę, z którą się zaprzyjaźnia, jednak ta relacja oparta jest na kłamstwach i niedopowiedzeniach. Przyjaciółka Tereski wprowadza ją w świat alkoholu, papierosów, uczy ją kraść i szantażować. Bohaterka pod wpływem koleżanki zmienia się, opuszcza spotkania kościelnego chóru, przestaje szanować rodziców. Z biegiem czasu doprowadza to do tego , że czuje się nieszczęśliwa, osamotniona, co doprowadza do tragedii.
            Twórcom filmu należy się uznanie za wielką dydaktyczną rolę filmu, nie tylko dla młodzieży, ale też dla rodziców. Po projekcji każdemu widzowi nasuwają się refleksje - jaki wpływ na nasze życie ma środowisko, w którym żyjemy;  czy jedna osoba potrafi przewrócić całe nasze życie do góry nogami, zmienić nasze wzorce; czy to charakter sprawia, że nasze wybory są złe i robimy coś wbrew naszym wcześniejszym ideałom?  Poprzez historię Tereski ukazana jest również ludzka naiwność i nadmierna ufność drugiemu człowiekowi.  Główna postać szybko pogubiła się w nowej sytuacji, wpadła w kłopoty. Chciała mieć życie jak z bajki, piękne, kolorowe, wygodne. Jednak poznała je z innej gorszej, szarej strony, pełne kłamstw i obłudy.  Ta historia uczy nas,  jakich błędów nie popełniać, uważać, by liczyło się to, co nosimy w sercu i mimo towarzystwa złych osób, w jakim czasami się obracamy, pozostać sobą.
Oglądanie tego filmu sprawiło mi wielką przyjemność.  Mimo że  jest to „stary” film w wersji czarno białej -  tak niespotykanej dziś – nie odrzuca, a jeszcze bardziej wzmacnia siłę przekazu. Gra aktorów była znakomita, świetnie wczuli się w role i ukazali emocje, szczególnie główna bohaterka, naturalna i charakterystyczna. Ambitne jest przesłanie filmu - widz musi uświadomić sobie, że w życiu powinniśmy słuchać głosu swego serca i nie robić nic wbrew sobie. Bardzo gorąco polecam obejrzenie historii pewnej Tereski, nie Tereni.  







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz